Jesienna aura za oknem raczej nie zachęca do wyjścia na dwór. Jednak, żeby nie siedzieć w domu, postanowiłam zabrać dzieci do nieznanego dla nas miejsca jakim jest Klockownia. Dla mojego syna Filipa, (po pociągach i innych pojazdach), klocki są drugą miłością. ? Z tego względu wybór był prosty. Z wielkim zaciekawieniem ruszyliśmy całą gromadką zobaczyć co się w Klockowni „kryje”. Gdzie to jest? W Polsce Klockownie znajdują się w trzech miastach: Gdańsku, Warszawie i we Wrocławiu. My byliśmy oczywiście w warszawskiej, bo właśnie tu mieszkamy. Z tego, co się orientuję, gdańska jest znacznie większa od tutejszej. Warszawskie centrum wszelakich klocków znajduje się na Targówku w Galerii Renova (ul. Rembielińska 20)…

Świeże miejsce na mapie warszawskich atrakcji pojawiło się ponad miesiąc temu. Nowością, którą chcę przedstawić jest interaktywna i innowacyjna placówka, nie mająca swoich odpowiedników nigdzie indziej w Warszawie, a nawet w całej Polsce. Co to jest? Najprościej można powiedzieć, że jest to centrum mądrej zabawy. Zamysłem twórców tego miejsca było znalezienie dla dzieci w wieku 0-10 lat „środka” między zabawą, a nauką. Można by powiedzieć, że taką instytucją jest Centrum Nauki Kopernik, który też jest super (o tym przeczytacie tu), ale jest tam jednak większy nacisk na naukę. Natomiast w Smart Kids Planet, główną rolę odgrywa kreatywna zabawa, rozwijanie zdolności motorycznych oraz wyobraźni, gdzie dzieci uczą się w sposób swobodny…