-
Mauritius – praktyczne informacje
W wiadomościach prywatnych często pytaliście ile co kosztuje i co dokładnie tam polecamy jeśli chodzi o noclegi, auto, czy atrakcje. Dlatego postanowiliśmy zebrać wszystko w całość i napisać o tym artykuł. Znajdziecie tu wszystkie ceny i dowiecie się ile kosztowała nas cała wyprawa. Zaintrygowani? To zapraszam do lektury! Gdzie to jest? Mauritius jest państwem wyspiarskim i należy do Afryki. Położone jest w południowo-zachodniej części Oceanu Indyjskiego, około 900 km na wschód od Madagaskaru. Wyspa jest częścią archipelagu Maskarenów. Do Mauritiusa należą także wyspy: Rodrigues, archipelag Cargados Carajos oraz Wyspy Agalega. Około 180 km na południowy zachód od Mauritiusa położony jest także wyspiarski kraj – Reunion. Kiedy? Na Mauritiusie byliśmy z…
-
Casela Natural Park
Będąc na wyspie szukaliśmy jakichś atrakcji, które zainteresowałyby nasze dzieci. Zdecydowaliśmy wybrać się do Casela Natural Park, który była mocno reklamowany na wielu bilbordach na Mauritiusie. Ponadto, na wielu stronach podróżniczych, to miejsce było rekomendowane, więc wierząc im zapewnieniom, zdecydowaliśmy się je zobaczyć. Nastawialiśmy się na coś w rodzaju przejażdżki samochodem po wyznaczonych terenach, gdzie zobaczylibyśmy dzikie zwierzęta, co byłoby małą namiastką prawdziwego safari. A co tam w końcu zastaliśmy? O tym poniżej… Po przejściu przez bramki, wygląd był nawet zachęcający. Bujna roślinność, kojarzyła nam się z taką małą dżunglą. Pozytywnie nakręceni i oczekujący pewnego WOW szybko się zawiedliśmy. Okazało się, że jest to po prostu…
-
Cap Malheureux
Miejsce szczególne i zjawiskowe, z cudownym widokiem, w który mogłabym wpatrywać się godzinami. Jest ono popularne ze względu na dwie rzeczy: katolicki biały kościółek (nazywany Notre Dame) z czerwoną dachówką, w którym liczni przyjezdni biorą śluby, a także wykonują sesje ślubne oraz właśnie z powodu pięknego widoku skalistego brzegu z przymocowanymi kolorowymi rybackimi łódkami. Sam środek kościoła jest bardzo skromny i ubogi w jakiekolwiek ozdoby, jednak umiejscowienie sakralnego budynku nadrabia te mankamenty. Zwróćmy jeszcze uwagę na jego nazwę, która oznacza Przylądek Nieszczęścia. Te określenie zawdzięcza temu, że w przeszłości rozbiło się tu bardzo dużo statków. Do dziś znajduje się tu sporo…
-
Ile aux Cerfs
Zbierając informacje na temat atrakcyjnych miejsc na Mauritiusie w pierwszej chwili nie natknęliśmy się na relacje o wyspie Ile aux Cerfs. Dopiero po intensywnym przekopaniu Internetu znaleźliśmy zachęcającą notatkę dotyczącą tego miejsca. Zaintrygowani rekomendacją postanowiliśmy się tam udać. Wycieczkę rozpoczęliśmy w małym porcie przy Laguna Beach Hotel na wschodzie kraju. Przy nabrzeżu koczuje bardzo dużo tubylców oferujących krótkie rejsy swoimi łodziami (motorówki, katamarany). Zachęceni tak dużą podażą usług turystycznych, zaczęliśmy z nimi negocjować cenę wyprawy na wyspę . Stanęło na kwocie 150 zł za naszą czwórkę, za kurs w dwie strony. Żeby nie było za łatwo, niebo przypomniało nam, że to jest pora deszczowa. Po przeczekaniu…
-
Wodospad Rochester – Mauritius
Wczasowiczów wylegujących się na plażach Mauritiusa przewodniki i foldery namawiają do przerwania tego nudnego zajęcia i odwiedzenia wodospadu Rochester. Nas nie trzeba było długo przekonywać, bo spodziewaliśmy się wspaniałych widoków, kolejnej autopromocji tutejszej przyrody. Wierzyliśmy także, że emocji nie zabraknie. I mieliśmy rację. Z perspektywy czasu możemy powiedzieć, że przeżyliśmy małe safari z przeszkodami, ponieważ do wodospadu nie tak łatwo było dotrzeć. Gdyby nie nawigacja w samochodzie i życzliwi tubylcy to znalezienie tego „cuda” byłoby dla nas trudne, jeżeli nie niemożliwe. Szlak prowadzi głównie przez błotniste i dziurawe dróżki wśród pól trzciny cukrowej. Do tej pory nie wiemy, jak nasz samochód to wytrzymał. Polecam na tę trasę wybranie…
-
Grand Bassin
Turystom odwiedzającym Mauritius rzuca się w oczy dosyć duża populacja Hindusów. Przez moment można poczuć się jak na plaży w Goa. Miała na to wpływ kolonialna przeszłość wyspy. Tak znaczna populacja wyznawców egzotycznego dla Europejczyków hinduizmu, sprawiła, że na wyspie zbudowanych zostało wiele ich świątyń. Najważniejszym obiektem sakralnym dla gorliwych wyznawców tej religii jest Grand Bassin. Nie mogło tego miejsca nie być w naszych planach podboju Mauritiusa. Leży ono niedaleko Narodowego Parku Black River Gorges na południu wyspy, więc z dotarciem w to miejsce nie było kłopotu. Nieopodal parkingu, przy wejściu powitał nas 33-metrowy posąg Śiwy ze świętą kobrą i groźnym trójzębem. Jej wielkość robi…