-
Manufaktura Cukierków w Warszawie
Po wizycie w Manufakturze Czekolady, Maja nabrała przekonania, że to co zrobi samodzielnie najlepiej smakuje. Co raz zaglądała do kuchni z propozycją – „czy mogę to robić?”, a produkcja domowych ciasteczek stała się jej wyłączną specjalnością. Te niezbyt częste do tej pory kuchenne zainteresowania rozkwitły niczym wiosenne kwiaty, a tu przecież za oknem cudowna jesień. Takich okoliczności nie sposób zlekceważyć. W słoneczny dzień wybrałyśmy się na długi spacer ozdobiony cudownymi kolorami spadających liści, którego finałem była wizyta w wyszukanej przeze minie małej fabryce słodkości. Chciałam w ten sposób zaspokoić Majusiną ciekawość świata i jej nieukrywane łaknienie nowych doznań smakowych. Wybór okazał się niezwykle trafny, a zaskoczenie córki ogromne.…
-
Manufaktura czekolady, czyli aromat mijającego lata
Wrzesień to czas, kiedy wieczory są coraz chłodniejsze, a ja coraz chętniej sięgam po ciepły koc, rozgrzewającą herbatę i coś na osłodę. 🙂 Wracają do mnie wówczas lekko zatarte już wspomnienia ze słonecznej Dominikany. Zatarte, bo bez tych upojnych balsamicznych zapachów, sprawiających, że świat staje się ciepły, kolorowy, po prostu rajski. Mój mąż widząc moje zadumanie, zapytał – „A może czekolada”? “Czekolada? Specjalnie się nie wysilił” – pomyślałam w pierwszej chwili. Przecież nasza czekolada, której kawałek leży w lodówce już ładnych parę dni to nic oryginalnego – tyle, że słodka. A tu niespodzianka, zostałyśmy wraz córką skierowane na „upojną” terapię w Manufakturze Czekolady. Obie z radością przyjęłyśmy…